Nie chciał wejść do auta
ZNALEZIONE. Dwumetrowy miś-maskotka niemal został porwany w centrum Przemyśla. Personel jednego ze sklepów po otwarciu placówki wyniósł go na chodnik. Następnie sprzedawczyni zauważyła dwóch młodych mężczyzn, którzy usiłowali wcisnąć misia do auta. Zadzwoniła na policję. Ta zatrzymała sprawców.
O sprawie doniosła rzeszowska Gazeta Wyborcza