Pan pudelka z pistoletem
PABLYKACJA. Właściciel pudelka ostrzelał w Lublinie jamnika. Oddał do psa cztery strzały z pistoletu gazowego. Właściciel jamnika wezwał policję. Pan pudelka twierdzi, że kocha zwierzęta i nigdy nie wyrządziłby im krzywdy, ale jego piesek nie cierpi jamnika. Na spacerze zwierzęta rzucają się na siebie i trzeba je odciągać.
Czy właściciel pudelka został ukarany? Czytaj w Dzienniku Wschodnim.