Głowa ścięta w ramach reklamacji
Książę ma za dużą głowę w stosunku do reszty ciała. Źródła pisane nie wspominają o tym, że był jakimś ułomkiem z dużą głową – zauważyli we wrześniu mieszkańcy Gniewkowa po odsłonięcu pomnika księcia Władysława Białego – lokalnego władcy z XIV wieku.
Feler dostrzegli też urzędnicy gniewkowskiego Ratusza. – Głowa jest o jedną trzecią za duża w stosunku do całej postaci księcia – przyznaje Paulina Rychczyńska z Urzędu Miasta i Gminy.
Dziś już wiadomo, że to wynik pomyłki rzeźbiarza. – Nadzorowaliśmy postępy w budowie pomnika, ale nigdy nie widzieliśmy go w całej okazałości. Głowę wykonano osobno i stąd wziął się problem – wyznaje burmistrz Adam Roszak.
Zbyt duża głowa pomnikowego księcia zostanie ścięta. W przyszłości trafi ona do Muzeum Księstwa Gniewkowskiego. Książę nie będzie jednak zbyt długo stał bez głowy. Chwilę po egzekucji na jego karku pojawi się głowa o rozmiarach proporcjonalnych do reszty ciała. Operacja ma być wykonana w ramach reklamacji, na koszt artysty.