Spełnij marzenie zanim cię aresztują
Zawsze chciałem pracować w ABW. Spełniałem swoje marzenie – przyznał 23-letni Michał K. aresztowany w Zgierzu (łódzkie). Mężczyzna od 2007 roku podawał się za funkcjonariusza Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Jako „agent” zatrzymał osobę podejrzewaną o jazdę rowerem po pijanemu i przekazał ją policji. W jednym ze sklepów – posługując się fałszywą legitymacją – zatrzymał osobę podejrzewaną o kradzież i też oddał ją policjantom. W innym przypadku namawiał nielegalnie handlującego alkoholem, żeby został jego informatorem. – Podał się także za funkcjonariusza ABW w jednym z zakładów karnych, bo chciał odbywać praktyki w więzieniu – mówi rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania. Teraz ma okazję trafić za kratki nawet na pięć lat.
Nie wiadomo, dlaczego K. po prostu nie spełnił marzenia idąc do Agencji i zatrudniając się w niej.
Czytaj więcej w Expressie Ilustrowanym.